sobota, 28 grudnia 2019

Yerba Mate, Działanie herbaty z Ostrokrzewu

Yerba Mate, Działanie herbaty z Ostrokrzewu


Autor: Konrad Gawron


Suplementacja, część 2. Kontynuując rozważania dotyczące suplementów, nie trzeba się koncentrować tylko na sprawach związanych z nadciśnieniem czy ubytkiem magnezu lub wapnia.


W tym tekście chcę się skupić, a może i w następnych, na mniej rozpowszechnionych dodatkach do naszej diety. Teraz przyszedł czas na Yerba Mate. Kilka słów o tym co to takiego. Yerba jest południowo amerykańską z ostrokrzewu paragwajskiego. Działanie tej herbaty jest zróżnicowane i zależy od jej rodzaju. Jedno jest pewne, że jest uważana za odpowiednik kawy, z tym że dużo mniej szkodliwy. Kawa jak wiemy podwyższa ciśnienie, co u osób z nadciśnieniem jest niewskazane. Powoduje także ubytek magnezu, co ściśle wiąże się z poprzednim artykułem. Kolejnym niepożądanym skutkiem jest odwodnienie. W przypadku Yerba Mate nie takich efektów i zaraz postaram się wyjaśnić dlaczego.

Yerba mate natomiast zamiast powodować ubytek potrzebnych substancji, uzupełnia je. Zawiera takie mikroelementy jak magnez i potas, sód oraz inne pierwiastki których obecność jest niezbędna. Dodatkowo obecne są witaminy z grupy B oraz E i A. Co ciekawie, w składzie znajduje się także glukoza, czyli herbata dostarcza także energii. Często piję ten napój w czasie aktywnego wysiłku fizycznego gdyż dostarcza mi potrzebnej energii, a jednocześnie uzupełnia płyny.

Z bezpośrednich zalet Yerby trzeba wymienić obniżanie poziomu cholesterolu we krwi, dostarczanie polifenoli, które wykazują działanie antyoksydacyjne, moczopędne czyli wpływające na oczyszczanie nerek oraz korzystne wobec układu krążenia. Yerba jest polecana przez Argentyńskie Towarzystwo Kardiologiczne. Z wszystkich tych cech kawa posiada tylko jedną, mianowicie obecność antyoksydantów. Yerbe można zastosować przy odchudzaniu. Nie chodzi o to, że jakoś radykalnie przyśpiesza metabolizm, ale spożywana do posiłku powoduje szybsze uczucie sytości, przez co zmniejsza ilość spożytego pokarmu. Sama po prostu dostarcza energii.

Do smaku Yerba Mate trzeba się przyzwyczaić. Zarówno barwa jak i mętność nie zachęcają do picia, ale każdy musi znaleźć swój sposób na picie tej herbaty. Ja na przykład piję słodzoną, mimo że na co dzień, zwykłą herbatę pijam gorzką. Można pić także na ciepło bądź na zimno. Dla początkujących polecam słodką na zimno. Ale cukru też nie za dużo, żeby nie zabić smaku. Do tego zalewanie wodą 7 stopni i wszystko się uda. Pisząc ten tekst raczę się Cerbą rodzaju Rosamonte.

Żeby nie było tak kolorowo, Yerba zawiera pewne ilości policyklicznych węglowodorów aromatycznych. Ich działanie rakotwórcze jest potwierdzone, lecz w obecnym stanie zanieczyszczenia środowiska, rejony uznawane za najbardziej czyste są narażone na działanie substancji trujących. Jednocześnie wszystko zależy tu od stężenia, czy jak kto woli dawki. Wypijanie Yerba Mate w ilościach rozsądnych i traktowanie tego napoju jako suplementu, nikomu nie zaszkodzi. W Ameryce południowej jest to napój narodowy w wielu krajach, tak jak w Polsce piwo chociażby. I miliony piją piwo i nikt nie zastanawia się nad tym ile tam jest szkodliwych składników. Ważne że oczyszcza nerki . Ludzie palą papierosy, mimo iż tytoń akumuluje znacznie więcej kadmu niż inne rośliny, a kadm to czynnik powodujący powstawanie wolnych rodników tlenowych. Dla kontrastu chcę zaznaczyć, ilość węglowodorów w Yerba jest o rząd wielkości mniejsza niż w kawie, której pije się więcej.


Nie chcę tutaj wychwalać tego napoju. Mam nadzieję, że zawarte tutaj informacje, w formie skrótowej, przydadzą się komuś przy uzupełnianiu diety. Pozdrawiam i zachęcam do lektury.


Inne ciekawy teksty pod adresem:

http://sportzdrowietrening.blogspot.com/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zielona Herbata z ekstraktem z Reishi

Zielona Herbata z ekstraktem z Reishi


Autor: Piotr Budnik


Z napojów kofeinowych warta polecenia jest zielona herbata. Zawiera ona w swym składzie wiele niezbędnych dla naszego organizmu elementów. Jest naturalnym produktem BEZ poddawania procesowi fermentacji. Otrzymuje się ją poprzez wysuszenie świeżych zebranych liści herbacianych,


Z napojów kofeinowych warta polecenia jest zielona herbata. Zawiera ona w swym składzie wiele niezbędnych dla naszego organizmu elementów. Jest naturalnym produktem BEZ poddawania procesowi fermentacji. Otrzymuje się ją poprzez wysuszenie świeżych zebranych liści herbacianych, liście takie po więdnięciu podgrzewa się parą wodną (temperatura niszczy enzymy - dzięki temu procesowi liście zostają zielone).

Liście herbaty następnie poddawane są procesowi zwijania a następnie suszenia. Gdy parzymy zielona herbatę możemy zaobserwować jak się rozwijają listki. Zielona herbata jest delikatniejsza w smaku od czarnych herbat, a dzięki zastosowanej metodzie produkcji zachowuje więcej składników odżywczych niż pozostałe herbaty. Herbata zielona jest najstarszym napojem świata. Kolebką zielonej herbaty są Chiny. To jeden z najstarszych napojów znany w Chinach co najmniej od ponad 4500 lat. Tam, jak mówi legenda, w 2737 r. p.n.e. odkrył ją cesarz Chen-nung, który odpoczywał w swoim ogrodzie. Przed cesarzem stał dzban z gorącą wodą do picia. Nagle zerwał się wiatr i wrzucił do dzbana kilka listków z dziko rosnącego drzewa herbacianego. Cesarz spróbował tego napoju, a ten nowy smak zachwycił go. Cesarz Chen-nung był człowiekiem uczonym i zamiłowanym zielarzem, który ze względów higienicznych pijał wyłącznie przegotowaną wodę. Powszechnie też uważano Chiny za ojczyznę herbaty, ale obecnie już wiadomo, że w tym samym czasie drzewa herbaciane rosły dziko w górskich dżunglach północno-wschodnich Indii (Assam), Birmy, Wietnamu i Laosu oraz na południowych stokach Himalajów.

Chociaż dla Chińczyków i Japończyków od pięciu tysięcy lat stanowi napój codzienny, w Europie pojawiła się dopiero na początku XVII wieku. Na europejskich stołach nie zagościła jednak zbyt długo. Za sprawą Anglików, którzy zalali cały kontynent czarną herbatą – poddanej procesowi fermentacji, jej zielona siostra popadła w niełaskę. Zielona herbata jest najmniej przetworzona i zawiera najwięcej przeciwutleniaczy. Dlatego obecnie, wraz ze wzrostem świadomości o zdrowym odżywianiu, zielona herbata w Europie ma coraz większe znaczenie. Jej spożycie w Niemczech, Francji, Włoszech i Anglii w ciągu ostatnich lat wzrosło aż trzykrotnie.

Upłynęło jednak wiele lat, zanim herbata zielona stała się napojem powszechnie znanym i popularnym. Początkowo była stosowana jedynie jako środek leczniczy. Pierwsza wzmianka o roślinie herbacianej pojawiła się w III wieku p.n.e. i mówiła o chińskim lekarzu, który zalecił ją jako środek wzmagający koncentrację i bystrość. Do III-go wieku n.e. napój herbaciany traktowany był jako lek, sporządzany ze świeżych zielonych liści pochodzących z dziko rosnących drzew herbacianych. W chińskiej medycynie zielona herbata jest wielkim klasykiem. Od ponad tysiąca lat Chińczycy używają jej do leczenia ospałości, zaburzeń trawiennych, bólów głowy, kłopotów ze wzrokiem (nieostre widzenie), zatruć alkoholowych i rozstrojów żołądka.

Ciekawostką jest fakt, iż zielona herbata pojawiając się po raz pierwszy w Europie w połowie XVII wieku, początkowo dostępna była przede wszystkim w aptekach, jako środek przeciwko rozstrojowi żołądka, wzdęciom oraz jako lek przeciwgośćcowy. Współcześni Chińczycy stosują wiele ziół oraz piją zieloną herbatę jak nakazuje tradycja i aby zapobiegać chorobom - przede wszystkim z tego względu, iż wiedzą, że profilaktyka jest znacznie tańsza niż późniejsze koszty leczenia, a te muszą ponosić sami (są opłaty za szpital i leki). Lista dobroczynnego działania zielonej herbaty na nasz organizm jest dość długa. Japończycy wymieniają aż 61 dolegliwości, w leczeniu których napój ten może być pomocny, m.in.: - chroni przed zawałem serca, - łagodnie stymuluje krążenie, - zapobiega zwężaniu się naczyń krwionośnych, - obniża poziom cholesterolu, - zmniejsza ryzyko zachorowań na raka, - wzmacnia zęby i kości, zapobiega próchnicy - reguluje procesy trawienne. Japońscy naukowcy wierzą także, że w zielonej herbacie tkwi tajemnica długiego życia. Zawarte w niej składniki wpływają bowiem hamująco na procesy starzenia się organizmu. Herbatę powinni pić również wszyscy dbający o sylwetkę, piwosze i osoby nadużywające alkoholu – łagodzi skutki kaca i usprawnia pracę wątroby>>. I uwaga dla palaczy tytoniu – zielona herbata neutralizuje nikotynę! Dowiedziono, że zielona herbata zawiera m.in. witaminy A, B, B2, C, E, K oraz wiele minerałów i mikroelementów (fluor, żelazo, sód, wapń, potas, cynk).

Naukowcy z Centrum Badań nad Rakiem w Heidelbergu oraz z Instytutu Biologii Farmaceutycznej we Freiburgu potwierdzają szerokie spektrum oddziaływania zawartych w zielonej herbacie polifenoli i tworzących ich pod grupę flawonoidów. Czy drobne przeziębienie, czy poważniejsze schorzenie - należącym do garbników związkom zielonej herbaty udało się w całej serii testów udowodnić swą wyższość nad chorobotwórczymi drobnoustrojami - pomagają w walce z infekcjami! Niezależnie od tego potwierdziło się, że substancje te są w stanie obniżyć ryzyko zawału serca i miażdżycy tętnic a nawet służyć profilaktyce przeciwnowotworowej. Badania naukowe skupiają się przede wszystkim na ich działaniu aseptycznym: garbniki zwalczają względnie skutecznie wiele wirusów i bakterii. Zielonej herbacie przypisuje się wszechstronną ochronę przed zawałem serca, skrzepami i chorobą wieńcową. Napar z zielonych listków łagodnie pobudza czynności serca i krążenia i zwiększa przenikalność ścianek naczyń krwionośnych. Istnieją wskazówki, że polifenole hamują wchłanianie cholesterolu z żywności. Cholesterol jest rodzajem tłuszczu spełniającym w organizmie określone funkcje, produkowanym zresztą również przez sam organizm - szczególnie przez wątrobę. A więc może korzystnie wpływać na jego poziom w naszym organizmie. Zielona herbata pojawiła się w nagłówkach gazet, gdy chińscy i japońscy naukowcy podali do publicznej wiadomości, że zielony napar może stanowić środek zapobiegający schorzeniom nowotworowym. W trakcie kilku testów zawarte w zielonej herbacie polifenole zapobiegły przekształceniu się zdrowych komórek w komórki nowotworowe. Ponadto wydaje się, że niektóre z tych polifenoli są w stanie hamować oddziaływanie określonych kancerogenów - czyli związków odpowiedzialnych za powstawanie zmian nowotworowych. Zielona herbata zawiera jeden składnik z polifenolii zwany EGCG (galusan epigalokatechiny), który zapobiega wzrostowi komórek nowotworowych – ogłosili naukowcy z uniwersytetów z University of Murcia w Hiszpanii oraz Johns Innes Centre z Norwegii i Wielkiej Brytanii.

Badania wykazały, iż zielona herbata zawiera 5 razy więcej EGCG w porównaniu ze "zwykłą" herbatą. Zielona herbata może zmniejszać ryzyko wystąpienia nowotworów czy obniżać poziom pewnych komórek nowotworowych. To właśnie EGCG nadaje herbacie zielonej lekko cierpki, gorzki smak. Jak tłumaczy prof. V. Szedlak-Vadocz - epigalokatechina szczególnie skutecznie dezynfekuje wolne rodniki. Jest w tym efektywniejsza niż wspólne działanie witamin C i E. Epigalokatechina jest przede wszystkim skuteczniejsza w warunkach inicjowania przez wolne rodniki pewnych chorób lub gdy przyczyniają się one do pogarszania już trwającego, patologicznego procesu. Fakt, że zielona herbata wzmacnia zęby i chroni przed próchnicą udowodniono wielokrotnie. Przyjemnym efektem ubocznym jest świeży oddech. Badania prowadzone na Tajwanie wykazały, że w wyniku regularnego płukania jamy ustnej zieloną herbatą aktywność próchnicy zmniejsza się o połowę. Z kolei naukowcy na uniwersytecie kalifornijskim stwierdzili, że pijący duże ilości herbaty z reguły rzadziej zapadają na schorzenia w obrębie jamy ustnej i uzębienia. Należy jednak ostrzec, że człowiek jedzący duże ilości słodyczy i, nie dbający o właściwą pielęgnację zębów nie powinien po zielonej herbacie oczekiwać cudów. Najlepszą ochroną przed próchnicą jest bowiem zdrowe odżywania się, sprawnie funkcjonujący system immunologiczny i staranna, regularna pielęgnacja uzębienia. W odróżnieniu od czarnej herbaty, zielona nie pozostawia na wrażliwych zębach nieestetycznego, brązowawego osadu. Codzienne picie zielonej herbaty połączonej z ekstraktem z grzybów Reishi umożliwia skuteczną walkę z nękającymi nas dolegliwościami.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kawa naturalna

Kawa naturalna


Autor: Piotr Budnik


Kawę pije wiele osób. Różne napoje z kofeiną - prawie wszyscy. Niektórzy zaczynają dzień od małej kawy. Inni nie tylko zaczynają, ale również go kończą – nawet pijąc mała czarną po 22.00 nie odmawiają sobie jej aromatu. Kawa przydaje się zarówno kierowcom, jak i naukowcom. Jak kofeina działa na nas?


Kawę pije wiele osób. Różne napoje z kofeiną - prawie wszyscy. Niektórzy zaczynają dzień od małej kawy. Inni nie tylko zaczynają, ale również go kończą – nawet pijąc mała czarną po 22.00 nie odmawiają sobie jej aromatu. Kawa przydaje się zarówno kierowcom, jak i naukowcom. Jak kofeina działa na nas, to wiemy. Zbierzmy i poznajmy jednak fakty. Jak kofeina działa na Nasz organizm?

Już od XVI wieku, kiedy kawę sprowadzono do Europy budziła ona wiele kontrowersji. Z jednej strony chwalono jej niezwykłe działanie, z drugiej oskarżano o wywoływanie wiele różnych schorzeń, m.in. problemów żołądkowych, zawałów serca, raka i osteoporozy. W XVI-wiecznej Anglii podejrzewano nawet, że istnieje związek między impotencją i spożyciem nowej używki a już w XVII wieku sprzedawano ją tylko w aptekach, gdyż uważana ją za doskonały lek na wiele schorzeń czy alkoholizm. Krytyka nasiliła się w XIX wieku wraz z rozpowszechnieniem napoju. Coraz częstsze było tzw. "zdenerwowanie kofeinowe", występujące w efekcie spożycia zbyt dużej ilości kawy. Kofeina pobudza korę mózgową i ośrodki podkorowe oraz ośrodek oddechowy i naczynioruchowy. To jest istotne dla sprawnego działania mózgu. Rozszerza naczynia mózgowe, nerkowe i wieńcowe serca, a zwęża naczynia brzuszne. Wzmaga więc przepływ krwi z jamy brzusznej do skóry, mięśni i mózgu. Zwiększa przez to wydolność psychofizyczną. Przyśpiesza przemianę materii i podnosi ciepłotę ciała, co również wpływa na sprawność mózgu. Małe ilości kofeiny zwalniają czynność serca. Kofeina wzmaga ilość wydzielanego moczu, a tym samym przyczynia się do odwadniania organizmu. To niekorzystny dla organizmu i mózgu efekt.

Częste picie kawy w ciągu dnia dostarcza organizmowi duże dawki kofeiny co wywołuje zwiększają siłę skurczową mięśnia sercowego i wentylację płuc. Powodują gonitwę myśli i ogólne rozbicie myślowe. Nadmiar kofeiny osłabia koncentrację i powoduje trudności z zaśnięciem, bezsenność, drażliwość, niepokój, a nawet lęk czy drżenie mięśniowe. W skrajnych przypadkach może dochodzić do drgawek klonicznych. Możliwe jest również zatrucie organizmu kofeiną. Taki stan powoduje zaburzenia myślenia, rozkojarzenie, gonitwę myśli, zaburzenia rytmu serca i tętna, częstomocz, pocenie się, uderzenia gorąca, dreszcze, szum w uszach, zawroty głowy, krótkotrwałe zaciemnienia i błyski w widzeniu, nudności, skurcze jelit i ból brzucha.

Czy kawa zawierająca kofeinę może powodować jakieś choroby? Z wielu dotychczasowych badań wynika, że umiarkowana ilość kofeiny ma pozytywne działanie. Niektóre badania pokazują, że kawa może wypłukiwać z ustroju mineralny potas, magnez i prowadzi do ich niedoboru. Wypijanie większych ilości kawy (3 – 4 filiżanki) może osłabić przyswajanie wapnia, a nawet prowadzić do znacznych ubytków tego minerału. Kofeina powoduje również obniżenie poziomu witaminy B1 i to mimo faktu, że kawa zawiera jej dość znaczne ilości. Greckie badania pokazują, że osoby pijące dużo kawy są bardziej podatne na różnorodne stany zapalne. Te z kolei przyczyniają się do powstawania w organizmie substancji, które mogą prowadzić do chorób serca oraz cukrzycy. Kanadyjscy naukowcy stwierdzili, że u osób mających wolną przemianę materii kofeina może zwiększać niebezpieczeństwo chorób serca. Ale u osób, których metabolizm jest szybki, kofeina może chronić organizm przed miażdżycą. Nie zaleca się kawy przy nadciśnieniu i chorobach krążenia. U zdrowych osób przyspiesza ona bicie serca w nieznacznym stopniu. Stwierdzono jednak, że ciśnienie mogą podnosić inne składniki słodzonych i dietetycznych napojów gazowanych z kofeiną. Z szeregu obserwacji wynika, że długotrwale i w większych ilościach stosowana kofeina osłabia kondycję układu nerwowego. Dawka 20-30 g kofeiny powoduje porażenie mięśnia sercowego i ośrodka oddechowego oraz zgon.

Częste picie kawy może doprowadzić do uzależnienia od kofeiny. Jak sobie poradzić z tym uzależnieniem? Organizm dość łatwo przyzwyczaja się do tej substancji. Gdy jej nie otrzyma, reaguje drażliwością, niepokojem, bólami głowy. Im więcej kofeiny spożywaliśmy, tym cięższe są objawy jej odstawienia. Dlatego rozwiązaniem jest stopniowe zmniejszanie ilości wypijanego napoju. W zlikwidowaniu efektów uzależnienia wspomaga organizm picie zwiększonej ilości czystej, niegazowanej wody.

Nasuwa się pytanie czy lepiej pić kawę, czy może inne napoje z mała zawartością kofeiny? Napoje inne niż kawa zawierają szereg sztucznych dodatków, np. kwas fosforowy, słodziki, barwinki i dużą część tablicy Mendelejewa w postaci różnych związków. To wielkie obciążenie dla organizmu. Na przykład kwas fosforowy potrafi doprowadzić do nadmiernej utraty wapnia i niszczenia kości. Dlatego powinniśmy wybierać napoje pochodzenia naturalnego bez sztucznej chemii. Do takich produktów należy kawa z Reishi, która ma odmienne, bardziej korzystne działanie na Nasz organizm niż zwykła kawa. Zawiera wyciąg z grzybów Reishi co znacznie wpływa na profilaktykę antynowotworową Naszego organizmu. Pobudza organizm dostarczając minerałów. Zamieniając zwykła codzienna kawę na kawę z wyciągiem z grzybów Reishi możemy znacznie poprawić funkcjonowanie naszego organizmu. O jej działaniu przekonajmy się sami.

Piotr Budnik Zdrowa kawa


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 17 grudnia 2019

Dobre espresso to podstawa

Dobre espresso to podstawa


Autor: Piotr Krakos


Espresso to niewielkich rozmiarów, mocna, czarna kawa z charakterystyczną pianką zwaną cremą. Kawa ta ma bardzo charakterystyczny, intensywny smak i bogaty aromat, co sprawia, że idealnie nadaje się na podstawę wielu kawowych napojów, także alkoholowych. W poniższym tekście podamy trzy przykładowe kawowe napoje.


Kawa z ekspresu

Prawidłowe zaparzenie espresso gwarantuje tylko sprzęt dobrej klasy np. ciśnieniowe ekspresy Philips czy Saeco. Technologia „od ziaren do filiżanki” gwarantuje jedyny w swoim rodzaju smak prawdziwego włoskiego espresso i sprawia, że staje się ono dostępne także w Twoim domu. Modele automatyczne mielą i przetwarzają świeże ziarna kawy, co wydobywa doskonały smak wprost do filiżanki. Ciśnieniowy ekspres do kawy pozwala dopasować kawę do swoich osobistych upodobań, a dodatkowo daje możliwość przygotowania nie tylko kawy, lecz także wielu innych napojów. Od klasycznego espresso po kremowe cappuccino i lekkie latte macchiato — możesz za każdym razem delektować się wybornym smakiem. Ekspresy do kawy opinie mają spójne i niezwykle pozytywne. To idealne urządzenie dla osób wręcz kochających pić kawę!

Przepis na Zieloną Niespodziankę

Składniki:

  • Filiżanka espresso

  • Pokruszony lód

  • 20 ml syropu miętowego

Sposób przyrządzenia:

Umieść pokruszony lód w niewielkiej szklance, dodaj syrop miętowy i na koniec wlej espresso. Możesz podawać wymieszane do jednolitego koloru, jednak większe wrażenie zrobi, jeżeli zostanie podane z wyraźnie odznaczonymi warstwami.

Przepis na Mamaccino

Składniki:

  • Filiżanka espresso

  • Szczypta cynamonu

  • Szczypta gałki muszkatołowej

  • Spienione mleko

  • Pół szklanki gorącego mleka

Sposób przyrządzenia:

Umieść kakao w filiżance. Dodaj cynamon, gałkę muszkatołową i świeżo zaparzone espresso. Polej mlekiem i nałóż łyżeczką piankę.

Przepis na Baby Latte

Składniki:

  • Szklanka mleka z pianką

  • Pół łyżeczki trzcinowy cukru

  • Łyżeczka posiekanych migdałów

  • 10 ml syropu migdałowego

Do szklanki wsyp cukier, posiekane migdały oraz syrop migdałowy i wymieszaj łyżeczką. Ubij mleko i wlej je do szklanki. Ostrożnie pokryj piankę miksturą z syropem migdałowym i uciesz swoje dzieci słodką, bezkofeinową wersją klasycznej kawy z mlekiem.


Zaparz kawę jak barista / www.Kawiarnia.xyz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

środa, 27 listopada 2019

Czy nastała moda na picie kawy?

Czy nastała moda na picie kawy?


Autor: Marcin Pasek


Czy można mówić o prawdziwej modzie na picie kawy? Patrząc na średnioroczne spożycie tego napoju oraz ilość kawiarni, trzeba stwierdzić, że jak najbardziej tak - i to również w naszym kraju!


Przechadzając się nie tylko po zatłoczonych ulicach głównych miast w Polsce, ale w zasadzie patrząc na przekroje poszczególnych pasaży czy galerii handlowych, z pewnością zobaczymy wiele lepszych bądź gorszych kawiarni. Co istotne, bardzo często są one dosłownie wypełnione ludźmi, nawet w przypadku, kiedy mówimy o stosunkowo drogich miejscach, oferujących nie tylko kawę, ale i zróżnicowaną paletę przysmaków i innych dodatków. Picie kawy stało się bardzo modne i jest to wpływ zachodnich krajów i kultur, gdzie kawa była pita od bardzo dawna. Wydaje się przy tym, że nie jest to chwilowy trend czy moda, który minie lada dzień, miesiąc czy w stosunkowo krótkim czasie. Widząc, jak ważna jest kawa zdaje się, że zostanie z nami na długi czas!

Oczywiście przede wszystkim trzeba przyznać, iż coraz częściej do spożycia kawy podchodzimy w odpowiedni do tego sposób, dodatkowo uwzględniamy swoistą procedurę związaną z jej przyrządzeniem. Pewnie, iż nie ma jakichkolwiek wątpliwości, iż kawa jest dla nas czymś ważnym a tym samym spożywanie jej nabiera coraz większego znaczenia. Dodatkowo parzenie kawy to dla nas proces, do którego podchodzimy w adekwatny, specyficzny sposób, zatem warto uwzględnić wiele kwestii i czynników jakie mają na to wpływ i po prostu cieszyć się czasem spędzonym z kubkiem czy filiżanką kawy. Niech zatem spożywanie kawy będzie dla nas chwilą którą nauczymy się lub potrafimy delektować, nie tylko w aspekcie smaku ale również samej procedury która uwzględnia odpowiednią temperaturę wrzenia, czy też wybór kawy w pełnym tego słowa znaczeniu. Spożywanie kawy stało się nie tyle modne, co coraz więcej osób decyduje się na odwiedzenie miejsca, gdzie taka kawa podawana jest w adekwatnej do tego formie,a tym samym po prostu wspomniane na początku kafejki i restauracje cieszą się sporym w zainteresowaniem. Myślę, że ten trend będzie tylko i wyłącznie wzrastał. Dla wszystkich kawoszy to zdecydowanie dobra wiadomość! Dzięki tej modzie możemy nie tylko raczyć się świetną kawą, ale także poznać wiele egzotycznych, a dotychczas zwyczajnie niedostępnych dla nas smaków i aromatów kawowych ziaren!


Autor prowadzi ciekawego bloga o jedzeniu, gdzie publikuje informacje o sprzęcie gastronomicznym i poradniki.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ile kosztuje dobry ekspres do kawy

Ile kosztuje dobry ekspres do kawy


Autor: Marcin Bogusz


Dowiedz się ile kosztuje dobry ekspres do kawy. Czyli ile środków musisz przeznaczyć aby urządzenie jakim jest ekspres posłużyło ci przez wiele lat.


Tradycyjne metody parzenia metody kawy mogą się w końcu znudzić. Gdy tak się stanie, człowiek zaczyna zastanawiać się nad zmianą i szuka nowych rozwiązań, dzięki którym mógłby napić się dobrej kawy. Rynek wypełnia wiele urządzeń, które pozwalają przyrządzić kawę na wiele sposobów, a jednymi z najpopularniejszych są automatyczne ekspresy do kawy. Są to wielofunkcyjne jednostki, które posiadają wiele możliwości przygotowywania różnych kaw oraz napojów na bazie kawy. W dodatku łatwo się je obsługuje, a kawa w nich przygotowana spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających kawoszy. Ale ile kosztuje dobry ekspres do kawy?

Tak jak w przypadku innych urządzeń – im wyższa cena, tym więcej możliwości ekspresu. W zależności od tego, jakie napoje chcielibyśmy przygotowywać, funkcje, z których chcielibyśmy korzystać, większość firm jest w stanie zaoferować odpowiadające naszym potrzebom urządzenie. Ceny ekspresów do kawy wahają się od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, a to który ekspres będzie najlepszy, zależy oczywiście od tego czy chcemy używać go w domu, w pracy czy w gastronomii. Oczywiście równie ważny, a w wielu przypadkach najważniejszy będzie budżet. Zakładając, że szukamy ekspresu do domu, to budżet 2500 zł powinien wystarczyć na zakup urządzenia, które spełni większość wymagań zwykłego użytkownika. W tym segmencie cenowym prym wiodą szczególnie automatyczne ekspresy niemieckie i szwajcarskie. Te urządzenia oferują najlepszy stosunek jakości do ceny, posiadają opcje przygotowywania różnych rodzajów kawy i napojów kawowych, łatwo je czyścić, są solidnie wykonane i dobrze wyglądają w pomieszczeniu.

Oczywiście im większy budżet, tym lepiej. Warto jednak wpierw rozeznać się w sytuacji i określić własne potrzeby, bo nie zawsze będziemy potrzebowali drogiego ekspresu, a z drugiej strony – możliwe, że większy wydatek nie sprawi nam kłopotu, a pozwoli cieszyć się większymi możliwościami urządzenia.


Michał Ścisk
Ekspresy do kawy Nivona

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.